Pongo to postać pojawiająca się w serialu Dawno, dawno temu. Debiutuje w odcinku Pilot pierwszego sezonu. W jego rolę wciela się pies Cinder.[1]
Historia[]
Podczas pierwszej klątwy[]
Gdy Mroczna Klątwa przeniosła mieszkańców Zaczarowanego Lasu do Storybrooke, Pongo stał się zwierzęciem domowym Archiego.[2]
Codziennie przez dziesięć lat trwania klątwy Pongo chodził ulicami miasteczka razem z Archiem, po drodze natrafiając na Mary Margaret. Pies szczekał na nią, strasząc ją, ale właściciel uspokajał go, po czym przepraszał kobietę, mówiąc jej, że zachowanie jego pupila spowodowane jest jego przerzuceniem na dietę bezglutenową. Któregoś dnia ten monotonny wzór został przełamany, gdy Regina i Mary Margaret poprosiły Archiego i Pongo o pomoc w znalezieniu lunatykującego Johna Doe. Na rozkaz burmistrzyni mężczyzna wraz z psem udał się na przeszukiwanie kopalni. Po jakimś czasie wrócił w towarzystwie Marco, Babci, Waltera, Mędrka i pana Clarka. Znacznie później, chwilę po wypiciu eliksiru zapomnienia przez Mary Margaret i Johna Doe, Pongo i Archie, a także kilku innych mieszkańców, znaleźli ich w lesie.[3]
Kiedy Emma i Henry przyjechali do Storybrooke, spotkali Archiego, który spacerował z Pongo. Psychiatra spytał chłopca, co tu robi, a także martwił się o jego samopoczucie. Henry odpowiedział, że czuje się w porządku, a potem pogłaskał psa. Po krótkiej rozmowie Archie oraz Henry i Emma odeszli w przeciwne strony.[4]
Później, podczas codziennego spaceru, Archie i Pongo minęli pana Golda przechodzącego przez ulicę.[5]
Pongo siedział w gabinecie Archiego, kiedy psychiatra pił drinka. Później, przy wejściu do zawalonej kopalni Storybrooke, dalmatyńczyk podbiegł do krateru i zaczął węszyć wokół wejścia. Gdy Archie i Henry zostali uwięzieni w kopalni, Pongo zaczął szczekać, zwracając uwagę Ruby. Potem wywęszył zakratowany szyb kopalni, w którym znaleziono Archiego i Henry'ego. Emma została opuszczona do dziury przy użyciu lawety i uratowała mężczyznę oraz chłopca.[6]
Kiedy Archie zabrał Pongo na wieczorny spacer, psychiatra spotkał Emmę, z którą przeprowadził krótką rozmowę.[7]
Gdy Ruby odbierała telefony na posterunku szeryfa, przestraszona panna Ginger zadzwoniła, aby poinformować o podejrzanym osobniku czyhającym wokół jej domu. Kobieta jednak zapewniła ją, że tylko Pongo.[8]
Po pierwszej klątwie[]
Pongo był jedynym świadkiem symulowanego morderstwa Archiego przez Corę. Korzystając z łapacza snów od pana Golda, Emma była w stanie dostrzec wspomnienia dalmatyńczyka z fikcyjnego zabójstwa psychiatry.[9]
Piec uczestniczył w pogrzebie fałszywego Archiego. Marco i Emma postanowili, że teraz, kiedy jego właściciel odszedł, dobrze byłoby, gdyby zatrzymał go Henry. Chłopiec był zachwycony, gdy dalmatyńczyk pojawił się mieszkaniu, i zabrał go na zewnątrz, aby wyczyścić mu łapy. Później Emma i Henry zauważyli, że Pongo dziwnie się zachowuje. W drzwiach zauważyli Archiego: żyjącego i mającego się dobrze. Psychiatra opowiedział im o tym, co się stało - powiedział, że porwała go Cora, aby wyglądało na to, że to Regina go zabiła.[10]
Po drugiej klątwie[]
Chcąc, aby Emma zabiła Autora, Cruella przejęła kontrolę nad Pongo przy użyciu perswazji i zastawiła przynętę na Henry'ego. Chłopiec, wychodząc z autobusu, zauważył dalmatyńczyka siedzącego na ulicy, a gdy pies zaczął uciekać w kierunku alejki, Henry pobiegł za nim. Tam Cruella złapała go i porwała. Wysłała wiadomości do Reginy i Emmy, informując je o swoich zamiarach wobec Henry'ego - twierdziła, że zabije go, jeżeli one nie zabiją Autora i nie przyniosą jej jego ciała. Cruella zabrała chłopca na odludzie i związała. Podczas gdy grała w gry na swoim telefonie, Pongo - nadal będąc pod wpływem jej magii - pilnował Henry'ego. Kiedy chłopiec uwolnił się i uciekł, pies zaalarmował kobietę. Cruella wysyła go w pogoń i pobiegła za nim. Gdy chłopiec znalazł się nad urwiskiem, Pongo zablokował mu drogę ucieczki. Po chwili pojawiła się Cruella, a zaraz po niej Emma. Kiedy Wybawicielka zepchnęła porywaczkę z klifu, kobieta zginęła, a wraz z jej śmiercią Pongo wyrwał się spod jej władzy i odzyskał swoją przyjazną naturę.[11]
Po trzeciej klątwie[]
Na prośbę Davida i Śnieżki, Archie poszedł porozmawiać z Emmą o jej problemach. Mężczyzna zabrał ze sobą Pongo. Archie i jego pies znaleźli kobietę w lesie. Emma była zaskoczona ich widokiem i szczęśliwie przywitała dalmatyńczyka, głaszcząc go. Archie próbował okłamać ją, dlaczego do niej przyszedł, a następnie zaoferował jej kawę, ale Emma szybko zdała sobie sprawę, że to rodzice go do tego namówili.[12]
Archie prowadził Pongo na smyczy, idąc za Emmą po lesie i próbując przekonać ją, by nie szukała Wyroczni.[13]
Występy[]
Dawno, dawno temuSezon 1
Sezon 2
Sezon 3
Sezon 4
Sezon 6
|
Ciekawostki[]
- Pongo oparty jest na dalmatyńczyku o tym samym imieniu z filmu 101 dalmatyńczyków Disneya.
- Według Adama Horowitza i Edwarda Kitsisa dalmatyńczyk został wybrany na psa Archiego, ponieważ wygląda na najbardziej magicznego ze wszystkich psów.[14]
- W usuniętej scenie z odcinka Łączą nas dwa światy, Archie spacerował z Pongo po mieście i zatrzymał się pod lombardem, gdzie zauważył Donnę i Stephena zamienionych w marionetki.
- W scenie, w której Pongo był kontrolowany przez Cruellę, na pysku psa wykorzystano cyfrowy zamiennik twarzy. Pies w rzeczywistości nie warczał.[15]
- Młoda Emma wygrała wypchanego dalmatyńczyka w parku rozrywki, do którego udała się ze swoją przybraną matką.[16]
Przypisy[]
|